- Szczegóły
- Odsłony: 2768
Po miesiącu oczekiwania otrzymaliśmy z Urzędu Marszałkowskiego pismo, ale nie odpowiedź, na nasze wystąpienie w sprawie:
· podjęcia z udziałem organizacji pozarządowych konsultacji społecznych na temat stanu i przyszłości Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku oraz kierunków jego rewitalizacji;
· udzielenie informacji czy intencją Zarządu Województwa jako właściciela terenów i obiektów Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, jednego z największych parków miejskich na świecie jest sprywatyzowanie tej publicznej przestrzeni, czy też podjęte zostaną działania i decyzje, które ochronią Park i zapewnią nadanie Parkowi statusu Dóbr Kultury Współczesnej, jego finansowanie i zarządzanie jako jednostki samorządowej tak jak ma to miejsce w przypadku innych instytucji funkcjonujących na terenie WPKiW.
Niestety, jak zwykle, WydziałKontroli, Audytu Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Marszałkowskiego działając jak skrzynka podawcza dla pism zarządu spółki lub rady nadzorczej WPKiW do naszego Stowarzyszenia - nie próbuje nawet zweryfikować treści tych pism oraz ustalić czy zawierają one odpowiedź na nasze wystąpienie. A nad kilkoma stwierdzeniami rady nadzorczej WPKiW należałoby się choćby zastanowić.
Po pierwsze: Po raz kolejny sugeruje się nam polityczne cele naszej działalności
W Stowarzyszeniu, jak w każdej innej organizacji pozarządowej mogą funkcjonować obywatele o różnych poglądach, ale nie oznacza to, że działalność stowarzyszenia ma charakter polityczny. Nie mamy w statucie zapisanego „dążenia do sprawowania władzy” w odróżnieniu od partii politycznych taką władzę sprawujących i/ lub dążących do tego. Posądzanie nas o cele polityczne jest tym bardziej obłudne, jeśli wziąć pod uwagę, że zarówno zarząd Parku jak i rada nadzorcza oraz aktualnie większość pracowników zatrudnionych w spółce na stanowiskach kierowniczych jest wprost lub pośrednio z nadania politycznego.
Naszym celem jest wyłącznie działanie na rzecz ochrony WPKiW , nadanie mu statusu Dóbr Kultury Współczesnej, ochrona przed jego sprywatyzowaniem, ograniczaniem jego terenów i przewłaszczeniem itp.
Po drugie: Po raz kolejny rada nadzorcza dokonała próby zastraszenia nas i wskazała, by zarząd spółki podjął się cyt. „wszelkich prawem przewidzianych działań mających na celu obronę wizerunku Spółki jak i osób nią zarządzających”.
Czytaj więcej: KOLEJNA PRÓBA ZNIECHĘCENIA I ZASTRASZENIA STOWARZYSZENIA NASZ PARK
- Szczegóły
- Odsłony: 2838
Na wniosek Stowarzyszenia NASZ PARK skierowany do Marszałka woj.śląskiego o zorganizowanie konsultacji społecznych, których ideą byłoby pozyskanie głosu strony społecznej tzn. użytkowników i miłośników Parku dot. działań zarządu parku w odniesieniu do zieleni parkowej - 24 lutego o godz. 12.00 w Gołębniku w WPKiW odbyła się prezentacja sporządzonej przez pracowników naukowych SGGW w Warszawie inwentaryzacji drzewostanu w Parku.
W spotkaniu wzięło udział kilku członków Stowarzyszenia NASZ PARK oraz wspierających nas merytorycznie pracowników Uniwersytetu Śląskiego, z którymi utrzymujemy bieżący kontakt w sprawach związanych z ochroną drzewostanu Parku. Poza tym uczestniczyły w nim inne organizacje i instytucje oraz osoby prywatne.
Grupa naukowców, uczniów i spadkobierców prof. Władysława Niemirskiego głównego projektanta WPKiW dokonała i przedstawiła zebranym wyniki inwentaryzacji drzewostanu, analizę struktury przestrzennej, gatunkowej i wieku drzewostanu, opisała egzemplarze cenne, dokonała oceny fitosocjologiczne zieleni itp.. Dokonała także oceny porównawczej rozwoju zieleni i drzewostanu w Parku z projektem pierwotnym prof. Wł.Niemirskiego zadając na końcu prowokujące do dyskusji pytanie: jak powinien przebiegać dalszy rozwój szeroko rozumianej zieleni w Parku ? czy z tą wiedzą/ analizą nic nie robimy? czy też godzimy się na stałą, planową i pod kontrolą zrównoważoną ingerencję?
Gorącej dyskusji niestety nie przysłuchiwał się prezes WPKiW SA, oderwany do innych, „ważnych” obowiązków radnego m.Katowice. Wcześniej natomiast miał czas spotkać się z mediami na konferencji prasowej i gwiazdorsko zabłysnąć. Jest to dowód na to, że konsultacje społeczne na ważne tematy zarządzanej przez niego spółki ( z której żyje) ma pan prezes w nosie, a poza tym brzydzi pana prezesa obecność na spotkaniu członków stowarzyszenia NASZ PARK oraz zmierzenie się z ewentualnymi uwagami. Szkoda więc, że prezes nie usłyszał odpowiedzi na zadane prowadzącym z sali pytanie: ile drzew jest w Parku? Wg szacunków jest ich ok.600 tysięcy. A nie tak jak „trąbi” prezes i jemu podlegli wszem i wobec - 3 miliony. Ta magiczna liczba 3 milionów drzew w Parku była i jest wykorzystywana w tłumaczeniu, że wycięcie kilku, czy kilkunastu tysięcy drzew w Parku nic nie znaczy, to „pikuś” w stosunku do całości.
W toku dyskusji wykazaliśmy, że w tym samym czasie, gdy trwała praca naukowców – zarząd parku nie czekając na jej wyniki i wnioski wystąpił o zgodę na wycinkę łącznie 2300 drzew, już ją realizuje i składa kolejne wnioski w tej sprawie.
- Szczegóły
- Odsłony: 2536
Stowarzyszenie NASZ PARK otrzymuje tygodniowo kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt listów i e’mail od użytkowników WPKiW, których przeraża trwająca od 2 miesięcy wycinka setek drzew w Parku oraz zaplanowana wycinka na jeszcze większą skalę. Dlatego też poniżej przedstawiamy nasze stanowisko w tej sprawie.
Dotychczasowe działania związane z wycinką drzew w WPKiW próbowano tłumaczyć używając „haseł wytrychów” a mianowicie, że mają to być tzw. cięcia pielęgnacyjne, polegające na wycięciu drzew suchych, zagrażających bezpieczeństwu czy też powodujących alergie lub wreszcie usuwaniu obcych dla naszej przyrody gatunków tzw. gatunków inwazyjnych.
Wszystkie te tłumaczenia w większości są nieprawdziwe i bezsensowne, ponieważ jak już wszystkim wiadomo topole nie powodują alergii, posiadają natomiast dużą wartość przyrodniczą stwarzając wiele miejsc gniazdowania i żerowania dla ptaków, których obecnością jak również obecnością innych gatunków zwierząt Park się szczyci (co widać na ładnych zresztą tablicach informacyjnych rozstawionych przy ścieżkach). Niebagatelne znaczenie ma też monumentalny wzrost topoli, co po prostu cieszy oko.
Jeżeli chodzi o usuwanie gatunków obcych dla naszej przyrody (cytat z tłumaczenia pracowników parku zajmujących się jego zazielenianiem, w rzeczywistości wycinką) np. czeremchy amerykańskiej, a tak naprawdę w większości polskiej, której wiele egzemplarzy wycięto chociaż miała ona co roku na wiosnę, swoje pięć minut pięknie kwitnąc i rozsiewając wokół swój upojny słodki zapach - to większej głupoty lub może obłudy w tłumaczeniu być nie może,
Czytaj więcej: Stanowisko Stowarzyszenia NASZ PARK w sprawie ochrony drzew w WPKiW u
- Szczegóły
- Odsłony: 2604
Poniżej przedstawiamy tekst pisma jakie skierowalismy do prezydenta M. Chorzów w sprawie prowadzonej aktualnie wycinki drzew w Parku
NP/3 / 2015 Chorzów 26.01.2015 r.
Prezydent Miasta Pan Andrzej Kotala
Stowarzyszenie NASZ PARK działając w oparciu o art.31 par.3 KPA oraz postanowienia Statutu Stowarzyszenia
wnosi w interesie publicznym o
1. przeprowadzenie z udziałem Stowarzyszenia NASZ PARK pilnej kontroli realizacji wydanych w roku 2014 decyzji o wycinkę drzew i krzewów w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku SA w Chorzowie; polegającej na kontroli „post faktum”, w terenie, ustalenie zgodności ilości wyciętych drzew z ilością zawartą w wydanych decyzjach itd;
2. powstrzymanie trwającej wycinki drzew i krzewów do czasu ustalenia czy przebiega ona prawidłowo i czy nie powoduje zbyt dużej straty w drzewostanie Parku w poszczególnych jego rejonach;
3. wyjaśnienie na jakiej podstawie w WPKiW SA pozyskuje się drewno na terenie parku pomimo zapisu w punkcie II § 6 statutu spółki - kod Nr 9 PKD 02.30.Z - że w parku można pozyskiwać dziko rosnące produkty leśnez wyłączeniem pozyskiwania drewna, tymczasem dotychczasowe działania zarządu spółki są dokładnie odwrotne tzn. niezgodne z zapisami statutu;
4. sporządzenie i przekazanie Stowarzyszeniu NASZ PARK, na podstawie wydanych decyzji, informacji o ilości wyciętych w roku 2014 na terenie miasta Chorzów i WPKiW SA drzew, krzewów, nowych nasadzeniach oraz analizy przestrzegania przepisów związanych z pielęgnacją drzewostanu w mieście;
5. uporządkowanie „Rejestru informacji o środowisku” w taki sposób by był on przejrzysty i czytelny dla użytkowników BIP-u, którym jest m.in. nasze Stowarzyszenie.
Uzasadnienie:
Zarząd Stowarzyszenia NASZ PARK w nawiązaniu do licznych opinii i apeli zgłaszanych przez użytkowników Parku o powstrzymanie masowej wycinki drzew w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, na swoim nadzwyczajnym posiedzeniu podjął uchwałę w sprawie wystąpienia do tut. Urzędu o przeprowadzenie w terenie pilnej kontroli realizacji wydanych przez Urząd w roku 2014 decyzji w sprawie wycinki drzew i krzewów w WPKiW SA oraz wyjaśnienia, jaka była przyczyna i czym kierowali się pracownicy Wydziału Usług Komunalnych i Ochrony Środowiska zezwalając na wycinkę drzew w tak dobrej kondycji. Na okoliczność tą posiadamy dokumentację zdjęciową.
- Szczegóły
- Odsłony: 3021
Ogłoszenie upadłości „Kompanii węglowej”, to wg wypowiedzi pełnomocnika rządu ds. górnictwa, jedyne rozwiązanie w sytuacji, gdy przynosi ona stale straty finansowe i trzeba ją ciągle dofinansowywać. By temu zaradzić rząd w programie restrukturyzacji proponuje likwidację nierentownych kopalń lub ich sprzedaż. Zachodzi pytanie : jak takie scenariusze mają się do spółki Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku SA.
Krytyczna sytuacja finansowa źle zarządzanej spółki WPKiW od kilku lat jest ściśle skrywana. Świadczy o tym chociażby fakt, że dokumenty przedstawiające tą sytuację, a więc bilans czy rachunek zysków i strat nie są udostępniane przez spółkę w Biuletynie Informacji Publicznej WPKiW i ażeby się z nimi zapoznać w KRS-ie trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Zarząd spółki i rada nadzorcza nie widzą w takim ograniczeniu informacji nic złego i kierują nasze Stowarzyszenie do KRS-u. Walne Zgromadzenie, czyli Zarząd Województwa informację o stracie finansowej za kolejny rok mimo dofinansowania przez Urząd Marszałkowski oraz corocznego umarzania podatku od nieruchomości przez miasto Chorzów - podejmuje uchwały by pokryć te straty z przyszłych zysków, których niestety nie widać. W ten sposób strata jest kumulowana. Wieloletni brak refleksji Właściciela nad przyczynami strat w spółce WPKiW, brak upominania zarządu i zobowiązania go do oszczędności w kosztach powoduje, że zarząd spółki bezkarnie generuje koszty, których można by uniknąć. Sytuacja ekonomiczno-finansowa spółki leży od lat w centrum zainteresowania Stowarzyszenia NASZ PARK choćby w tego powodu, że w przypadku złej sytuacji finansowej wzrasta zagrożenie parcelacji Parku, prywatyzacji, dalszej erozji terenów parkowych i ich utraty, co miało miejsce już w latach poprzednich.Tak więc zła sytuacja finansowa jest największym zagrożeniem dla Parku. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Przypomnijmy zatem najważniejsze informacje na ten temat.
Na przestrzeni ostatnich czterech lat spółka WPKiW kierowana przez prezesa Arkadiusza Godlewskiego - rok rocznie generuje stratę finansowa wynoszacą : w roku 2011 - 2,98 mln zł, w roku 2012 - 5,27 mln zł, w roku 2013 - 6,50 mln zł, w roku 2014 - zapewne kolejne miliony złotych. Ile faktycznie? dowiemy się dopiero w czerwcu 2015r po Walnym Zgromadzeniu, jeżeli zapłacimy za wyciąg z KRS-u.
Czytaj więcej: Zła sytuacja ekonomiczno-finansowa spółki WPKiW największym zagrożeniem dla Parku