PRZYJACIELE PARKU ŚLĄSKIEGO
W dniu 13.06.2023 o godz 17.00 będzie nagrywany program GŁOS REGIONÓW TVP3 na temat przekształcania terenów po OŚRODKU POSTĘPU TECHNICZNEGO przy alei Targowej w osiedla mieszkaniowe i związanej z tym masowej wycince drzew! 😡🚧🚨
Zapraszamy do udziału w tym programie wszystkich mieszkańców, którym leży na sercu los PARKU ŚLĄSKIEGO.
Osiedla, jakie planują wybudować deweloperzy ATAL S.A., GREEN PARK SILESIA S.A., DECO 1 SP. Z O.O. i następni, BEZPOWROTNIE zmienią przestrzeń służącą niegdyś działalności wystawienniczej oraz wpłyną negatywnie na PARK ŚLĄSKI ‼️
Planujemy wspólnie z Przyjaciółmi NASZEGO PARKU wyrazić jednoznacznie SPRZECIW wobec PRYWATYZACJI WSPÓLNYCH TERENÓW po OPT/MTK 🚧
👉 Żądamy przyłączenia ich zgodnie z pierwotnymi planami do WOJEWÓDZKIEGO PARKU KULTURY I WYPOCZYNKU - w jeden nierozerwalny i służący wszystkim obywatelom parkowy teren i organizm PARKU ŚLĄSKIEGO.
Domagamy się gwarancji , że pozostanie on raz na zawsze własnością wszystkich obywateli POLSKI.
👉👉 Zbieramy się o godz. 16.30 przy drodze wjazdowej do Uniwersytetu Rozwoju, przy Apokalipsie Drzew na działce GREEN PARK SILESIA.
Będzie nam bardzo miło jak przybędziecie na to spotkanie.
RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ
Zarząd Stowarzyszenia Nasz Park
❗️ Zwracamy się z apelem, aby Wojewoda Śląski przekazał do Parku Śląskiego nieruchomości Skarbu Państwa będące w administracji Prezydenta Miasta Chorzów oraz tereny obecnie użytkowane przez ATAL S.A. z terenu byłego OPT/MTK.
 
Tereny te powinny być, raz na zawsze, przyłączone do Parku Śląskiego! 🌳
 
❌ Nasz apel to reakcja na nieustające, naszym zdaniem bezprawne działania Prezydenta Miasta Chorzów zmierzające do przeznaczenia pod deweloperską zabudowę mieszkaniową terenu Skarbu Państwa leżącego w historycznych granicach Parku Śląskiego przy ulicy Targowej w Chorzowie.
 
 
 
Już niejeden raz przekonaliśmy się o tym, jaki władze Chorzowa mają stosunek do ochrony dziedzictwa kulturowego, ochrony konserwatorskiej zabytków, ochrony drzewostanu, ochrony terenów zielonych przed zabetonowaniem, a także do prowadzenia rozmowy z mieszkańcami w ważnych dla nich sprawach. 2 lutego na portalu Gazety Wyborczej ukazał się artykuł red. Anny Malinowskiej pt. „Społecznicy obronili drzewa przy kościele. Parafia chce w tym miejscu parking.” W tym artykule widać dokładnie, w jaki sposób manipuluje się opinią publiczną i dezawuuje działania społeczne przy wsparciu urzędników. Zapytani w sprawie opisanej w artykule z satysfakcją poinformowaliśmy o wniesionym przez Stowarzyszenie Nasz Park odwołaniu i uznaniu naszego sprzeciwu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wobec planu wycinki 17 dorodnych, zdrowych drzew na terenie objętym ochrona konserwatorską, w samym centrum miasta. Wycinka miała nastąpić w związku z budową parkingu na terenie zabytkowego Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego przy ulicy Powstańców w Chorzowie. W tym konkretnym przypadku nie tylko o wycinkę drzew chodziło, gdyż jak czytamy w decyzji Ministerstwa Kultury iDN podpisanej przez Głównego Konserwatora Zabytków - usunięcie drzew cyt.: „byłoby działaniem obniżającym walory zabytkowe kościoła i otaczającego go terenu wraz z ogrodzeniem jako historycznie ukształtowanej spójnej , wyodrębnionej przestrzennie i funkcjonalnie całości i stanowiłoby niepożądaną ingerencję w to założenie. …..wycinka 17 drzew z wpisanej do rejestru zabytków działki nr 4140/207 z powodu planowanego usytuowania na tej nieruchomości parkingu jest niedopuszczalna z konserwatorskiego punktu widzenia, sprzeczna z ustawowymi obowiązkami trwałego zachowania zabytków…...” I jak to zwykle w Chorzowie bywa – budowa parkingu – cynicznie zakamuflowana została w ramach inwestycji pn. „Budowa nowego odcinka drogi gminnej - boczna od ul. Powstańców w Chorzowie”. Zmanipulowana przez urzędników, biedna jak „mysz kościelna” parafia Ewangelicko-Augsburska będąca właścicielem działki wyraziła zgodę na to - choć już dziś , bez wycinki drzew, bez naruszania granic nieruchomości i zabytkowego ogrodzenia może i użycza swojego terenu na parkowanie samochodów. Miasto zamiast wesprzeć parafię w dokończeniu renowacji ogrodzenia, która trwa już prawie 10 lat - w sposób pokrętny zamierzało wykorzystać jej trudną sytuację finansową i z zabytkowego otoczenia kościoła urządzić sobienowa ulicę tj. boczną ulicę Powstańców z betonowym parkingiem, wcześniej pozbawiając ten teren cennego w dużej części - starodrzewu. A to wszystko mając za nic i z pogwałceniem przepisów o ochronie zabytków oraz o ochronie przyrody. Aż dziw bierze, że Miejski Konserwator Zabytków, nie przeszkodził takiemu planowanemu barbarzyństwu na otoczeniu zabytkowego kościoła już na etapie projektowania tej inwestycji. Natomiast jak czytamy w artykule, MKZ odnalazł plany budowy na tym terenie w latach 70-tych zbiornika p.pożarowego, później zasypanego i temu poświęcił swoją wypowiedż do gazety. Fakt ten jest nam znany, a także innym rodowitym mieszkańcom Chorzowa. Szkoda więc, że P. Mercik dopiero teraz się o tym dowiedział i jest zatroskany tym odkryciem oraz możliwością „zapadnięcia się terenu”. Wiedza na temat obiektu zabytkowego, który ma się od lat pod opieką z racji zajmowanego stanowiska powinna być już dawno podstawą wykonania ekspertyzy, jeżeli istnieje jakiekolwiek zagrożenie zapadnięcia się terenu. Bajka o wysianiu się drzew na zbiorniku po jego zasypaniu w latach 90-tych, a które wyrosły na okazy o obwodach pni 361 cm w przypadku kasztanowca, 171cm- dębu , 160-170 jesionów wyniosłych itd. jest wyssana z palca. Pokazujemy te samosiejki na załączonych zdjęciach. Konserwator zajął się wyłącznie zasypanym zbiornikiem nie wspominając słowem o wartościach zabytkowego kościoła i jego otoczenia. Takim podejściem Miejski Konserwator przykrył istotę opisywanej sprawy leżącej w jego kompetencjach, a mianowicie brak zdecydowanego działania na rzecz niedopuszczenia do budowy parkingu i utrzymanie tej zabytkowej przestrzeni z kościołem na czele , a także wielu innych popadających w ruinę - w stanie zgodnym z ustawą z dnia 23 lipca 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

W obliczu podjęcia Uchwały Rady Miasta Chorzów pozwalającej na powstanie osiedla mieszkaniowego przy granicy Parku Śląskiego (ul. Targowa na terenie dawnego OPT – Ośrodka Postępu Technicznego), pragniemy wyrazić swój sprzeciw wobec tych planów i zwracamy się z apelem do Wojewody Śląskiego Pana Jarosława Wieczorka o zablokowanie tej inwestycji w ramach uprawnień związanych z pełnieniem przez wojewodę nadzoru nad samorządem terytorialnym.

Prosimy o podpisywanie i udostępnianie dalej https://www.petycjeonline.com/park_slaski_dla_ludzi_nie_dla_deweloperow

 

 

We wtorek 13.10 Stowarzyszenie złożyło do UM Chorzów pismo z uwagami do wniosku dewelopera w sprawie budowy osiedla mieszkaniowego przy ul. Targowej. Cieszymy się, że w akcję włączyło się wielu miłośników Parku, którzy wsparli nas radami i argumentami - dziękujemy! 

Stanowisko Stowarzyszenia:

Stowarzyszenie NASZ PARK podsumowując powyższe wskazuje, że Wniosek zawiera szereg wad, które go zdyskwalifikują i przez to powinien zostać odrzucony przez Radę Miasta Chorzów.

Jednocześnie niniejszym pismem dodatkowo wskazujemy Panu Prezydentowi oraz Radzie Miasta na szerszą perspektywę i skutki ewentualnego zezwolenia wnioskodawcy na budowę osiedla na wymienionej działce, która łączy się
z wyjątkowo drastyczną i znaczącą zmianą zagospodarowania terenu w historycznych granicach Parku WPKiW, na których funkcjonował Ośrodek Postępu Technicznego, a później Międzynarodowe Targi Katowickie, a mianowicie :

  • zabudowanie terenu zalesionej działki inwestora oznaczonej jako „najcenniejsze obszary przyrodnicze”- jest niezgodne ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Chorzów;

  • tworzenie precedensu i otwarcie drogi do zabudowania blokami mieszkalnymi pozostałej części byłego Ośrodka Postępu Technicznego/upadłych Międzynarodowych Targów Katowickich, które oddane zostały przez Miasto w wieczystą dzierżawę spółce ATAL – budzi powszechne protesty i oburzenie mieszkańców, społeczności i organizacji pozarządowych;

  • tworzenie na historycznych terenach parkowych na siłę nowej dzielnicy mieszkaniowej Chorzowa, której brak w jakichkolwiek dokumentach planistycznych i dla której brak infrastruktury drogowej, odbioru ścieków itp. oraz nieliczenie się ze zniszczeniem i negatywnym wpływem osiedli budowanych bezpośrednio przy granicach Parku na środowisko Parku oraz jego otoczenie

 wskazywałoby na zupełny brak odpowiedzialności ze strony Urzędników, Radnych Miasta Chorzów i w końcu Pana Prezydenta, jako zarządzającego naszym Miastem.

Treść pisma