W dniu 13 czerwca br podczas nagrania przez tvp3  naszego protestu w sprawie niedawnej wycinki drzew na działce Green Park Silesia oraz planów budowy osiedla przez ATAL SA wypowiedział się - na odległość – przewodniczący Rady Miasta w Chorzowie Pan Waldemar Kołodziej i skłamał na każdy z tych dwóch tematów.

Po pierwsze, by twierdzić coś na temat złego stanu fitosanitarnego wszystkich 77 drzew, które zostały wycięte w dniach 24-26 maja br. - należało nie tylko zaciągnąć informacji od urzędników, którzy wydali decyzję, ale także samemu zobaczyć tą wycinkę na miejscu.
Tymczasem Pan Kołodziej, w trakcie, gdy wycinka trwała , stanął przed Urzędem Miasta i ze „specjalistyczną znajomością” wygłosił swoją kwestię wyręczając tym samym odpowiedzialnego urzędnika. Nagrania dziennikarskie poczynione podczas wycinki wskazują, że nie było powodu, by wyciąć 77 drzew i „do spodu” zniszczyć poszycie tego leśnego terenu.

Drugim kłamstwem wygłoszonym przez przewodniczącego Rady Miasta Chorzów, było ogłoszenie, że tereny na Targowej po byłym Ośrodku Postępu Technicznego /później MTK - to nie PARK, bo wydzielono je z PARKU w latach 60tych ub. wieku, kiedy właśnie w tym czasie budowano go w Parku. Nie wiem, gdzie Pan Kołodziej chował się jako dziecko, może nie w Chorzowie, czy na Śląsku, ale jako kierujący Radą Miasta Chorzów - to choć trochę wiedzy o historii Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku dzisiaj Parku Śląskiego powinien mieć, jeśli chce decydować o jego losie. Jeżeli nie czuje dumy z Parku jak Ślązacy - można wybaczyć, ale DZIAŁANIA NA SZKODĘ PARKU, poprzez swoją niewiedzę o historii tej WYJĄTKOWEJ wielofunkcyjnej przestrzeni - NIE ! NIE ! NIE!

Gdyby Pan Kołodziej i inni radni przeczytali kilka książek o Parku i jego historii, a także opracowanie pt."Park Śląski w Chorzowie - projekty i realizacje z lat 1950-1989" Pani dr Anety Borowik, która jest aktualnie Miejskim Konserwatorem Zabytków w Chorzowie – to by wiedzieli co oznacza dla Ślązaków Park WPKiW dzisiaj Śląski, jacy wybitni architekci go projektowali
i to,
że Ośrodek Postępu Technicznego , na którym ma stanąć inwestycja Atal SA, zbudowano w historycznych granicach wytyczonych dla Parku i jakim celom ten Ośrodek służył.
Tylko 191 stron do poczytania
i oglądania. POLECAM .

Poza tym nie zagłosowaliby za inwestycją Atal SA, bo byłoby im po prostu WSTYD nabijać kabzę - kosztem Mieszkańców Chorzowa i całego Regionu - deweloperowi, ponoć ze śląskimi korzeniami.
Już kiedyś napisałam,
że ŻADEN ŚLĄZAK NIE ZROBIŁBY TAKIEGO ŚWIŃSTWA PARKOWI !